Ponad rok biedula przeleżał w różnych miejscach, w różnych pudełeczkach bez głowy, wczoraj nareszcie zlitowałam sie i mu ją dorobiłam :D i co się okazuje, że to bardzo wesoły, żywy jamniczek (patrz fotki) do tego straszny łasuch, żebym to ja wcześniej wiedziała....może zlitowałabym sie szybciej :D
jamniczek ma 3,5cm wzrostu i prawie 11cm długości, oczywiście z ogonkiem
środa, 21 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)