Przepis na sukces w Nowym Roku 2011 Receptura: Na początek przygotuj: 12 dużych porcji optymizmu, 52 kawałki realizmu, 2 długie i 2 krótkie urlopy min. 3/4 wolnych weekend’ów, dużą szczyptę marzeń (spełniają się!), 3 główne cele prywatne, 3 główne cele zawodowe, garść słodkich spotkań, „rodzinki” (nie tylko do dekoracji), dużą porcję humoru, aromat szczęścia. odrobina dobrych uczynków | |
Sposób wykonania: Zmieszaj optymizm z realizmem i dosyp marzeń do smaku. Wyrabiaj z wyczuciem. Dodaj w trakcie aromatu szczęścia. Wbij następnie 3 główne cele prywatne i zawodowe, dodaj „rodzinki”. Lekko wymieszaj. Odstaw całość w ciepłe miejsce, żeby ciasto mogło spokojnie wyrosnąć. W tym czasie możesz wypić kieliszek australijskiego wina. Gdy ciasto wyrośnie, przygotuj foremkę w kształcie przyjaźni i wysmaruj ją otwarcie humorem, by ciasto nie przywarło. W ciasto zawiń nadzienie: wolne weekend’y i urlopy. Całość w atmosferze sukcesów włóż do foremki. Piec najlepiej przez noc sylwestrową (ale wyjdzie także w pierwszych dniach stycznia – nie będzie jeszcze za późno!) w zdrowej temperaturze. Po wszystkim warto przyprószyć dobrymi uczynkami. Gotowe zachowuje świeżość przez 367 dni. Powodzenia….. Pomyślności w nowym Roku życzę wszystkim razem każdemu z osobna! giraffka |
piątek, 31 grudnia 2010
Do Siego Roku 2011!
Subskrybuj:
Posty (Atom)