Dwa tygodnie w górach :D, a dokładnie w Ustroniu byłam, ale juz wróciłam, moze poźniej jakies fotki wrzucę, a dzis znany juz niektórym z Was - Reniek
potem próbowałam robic zdjęcia bez kokardki, nie wyszły, nie zdążyłam wysłać, następnie przyszedł dzień wyjazdu, złapałam Reńka do walizy i pojechał do Ustronia i dopiero stamtąd do Uli i dobrze, bo to dobra dziewczyna i wydziergała mu szalik ;)
A robiłam go z tego zdjęcia łosia
I jeszcze muszę sie koniecznie pochwalić jaka dostałam niespodziankę od Kasi, bardzo dziekuję Kasiu, bałwanek jest śliczny przesłodki i pięknie pachnie :D
poniedziałek, 20 grudnia 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)