kilka dni sie zastanawiałam, czy pokazać, czy może lepiej nie moją świeżo wysupłaną pierwszą w życiu nibyserwetkę frywolitkową, piszę niby bo niestety serwetką nie jest-za bardzo sie faluje, pusta dziura w środku jest do "załatania" ale może akurat zmieści sie świeczka komunijna-sie zobaczy, tak czy inaczej dumna z tego czegoś jestem, że wytrwałam i na pewno jakos to wykorzystam, oto ono średnica jakieś 23 cm
a następna będzie lepsza :D
poniedziałek, 19 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)