Idzie kot z kotkiem,
tata i syn.
Blisko za płotkiem
widzieli młyn.
Podchodzą bliżej,
a za tym młynem,
stoi kobyłka
ze swoim synem.
Tato, tatusiu,
pozwól mi proszę,
pojeździć konno,
no chociaż trochę.
Nie ma problemu
synku mój drogi,
wskakuj na konia
i dalej w drogę!
pa ta taj, pa ta taj, pa ta taj...
pozdrawiam wszystkich serdecznie :D
tata i syn.
Blisko za płotkiem
widzieli młyn.
Podchodzą bliżej,
a za tym młynem,
stoi kobyłka
ze swoim synem.
Tato, tatusiu,
pozwól mi proszę,
pojeździć konno,
no chociaż trochę.
Nie ma problemu
synku mój drogi,
wskakuj na konia
i dalej w drogę!
pa ta taj, pa ta taj, pa ta taj...
pozdrawiam wszystkich serdecznie :D