poniedziałek, 23 stycznia 2012
wtorek, 17 stycznia 2012
Ewa Rajska i zimowa róża
Troszkę zaległości dziś zapodam :), a mianowicie, jeżynka Ewa Rajska urodzona jakiś rok temu, tak, tak, mam takie starocie, co to ich świat nie widział :D i.... zimowa róża, w sylwestra zakwitła pod balkonem, nawet pachniała ładnie i następna w pączku ale już nie rozkwitła, piękne mamy lato tej zimy ;)
niedziela, 15 stycznia 2012
drugi pierwszy raz - TILDA
To drugi pierwszy raz w tym roku :), znaczy chyba tilde uszyłam, albo raczej lalkę tildopodobną :D, jaka jest widać dość dobrze na fotkach ;), najważniejsze że mojej 9-letniej chrześnicy się podoba.
A tak na poważnie, pytanie do szyjących takie cuda, jak wszywacie ręce?, jak nogi?, przecież to jakaś masakra jak się wypcha to już nie bardzo się da przeszyć na maszynie, mam szyć w ręku, czy może wypychać później???
ma coś około 60cm, spódniczkę z poszewki na poduszkę z cekinami i włosy z bukli
A tak na poważnie, pytanie do szyjących takie cuda, jak wszywacie ręce?, jak nogi?, przecież to jakaś masakra jak się wypcha to już nie bardzo się da przeszyć na maszynie, mam szyć w ręku, czy może wypychać później???
ma coś około 60cm, spódniczkę z poszewki na poduszkę z cekinami i włosy z bukli
piątek, 13 stycznia 2012
próba decu
Do tej pory próbowałam decu raz w roku na wielkanoc, głównie na wydmuszkach kurzych jaj, ale....zachciało mi sie czegoś większego :D i oto jest, deska z przetartymi "dziurami"- taki mały niewypał, i butelka, tu już byłam ostrożniejsza i nie eksperymentowałam za bardzo, a kolor butelki miał byc bardziej podobny do tła serwetki ale po wyschnięciu wyblakł :( nic to, nie jest bardzo źle, a na pocieszenie upiększyłam ją ;) szydełkowym kapeluszem
Subskrybuj:
Posty (Atom)