środa, 6 października 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
czyli niteczki Ewki stewki
Prace oraz zdjęcia publikowane na tym blogu są wyłącznie mojego autorstwa.
Jeśli zamieszczam zdjęcia innych autorów - wyraźnie to zaznaczam.
Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie
nu nu niezła banda:D
OdpowiedzUsuńPiękny jak zawsze, można by zaśpiewać Rudy się żeni, ale jakoś nie widzę koło niego żadnej kobitki ;)), pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale zgraja....ech....a ja jeszcze żadnego zwierzaka nie zrobiłam w swoim życiu
OdpowiedzUsuńAle przystojniak Ewciu, a jakie ma cudniaste wąsiska :))
OdpowiedzUsuńpiekny kicius!!! :)
OdpowiedzUsuńAch, rudzielec :D
OdpowiedzUsuńA jak idą prace meblarskie? ja już materiał na tapicerkę znalazłam, tylko chwilkę muszę znaleźć ;)
Ines-dzięki, chmurka-dzięki,zrobię teraz parkę, as-mimosa-dzięki,nawet sie nie przyznawaj :D, Haniu-dzięki, Ulla-dzięki, Karola-jeszcze nie mam koncepcji, poczekam na Twoje ;) a przesyłka doszła?
OdpowiedzUsuńFajny kociaczek, a i jakie ma fajne towarzystwo.
OdpowiedzUsuńDoszła dzisiaj :D:D:D:D
OdpowiedzUsuńDzięki piękne za tego słodziaka :*
Świetny jest KOTECZEK i już się z Charlie'm zaprzyjaźnia :D
wow ale swietny Rudy i spola :):)
OdpowiedzUsuńAch ten szary kocur!
OdpowiedzUsuńniezła paczka, ciekawe czy mnie by się udało zrobić takiego zwierzaczka
OdpowiedzUsuńSwietne maskotki , a kocurek ...... boski.
OdpowiedzUsuńPrecioso y encantador.
OdpowiedzUsuńSaludos. :-)
cudne są te Twoje zwierzaczki! takie słodziaki! :D
OdpowiedzUsuńFantastyczny kocur!
OdpowiedzUsuń