Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
czyli niteczki Ewki stewki
Prace oraz zdjęcia publikowane na tym blogu są wyłącznie mojego autorstwa.
Jeśli zamieszczam zdjęcia innych autorów - wyraźnie to zaznaczam.
Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie
Fajnee zająące;D
OdpowiedzUsuńSą śliczne! Można odgapić???
OdpowiedzUsuńna zielonej łące raz,dwa,trzy
OdpowiedzUsuńpasły się zające....
super pomysł!
dzięki :D, Basiu pewnie że można :)
OdpowiedzUsuńJak się najadły trawy, to mają siano w głowach. ;)
OdpowiedzUsuńUrocze kicajce!
Ale fantastyczne!!!!!
OdpowiedzUsuńaaa :D czadowe :D
OdpowiedzUsuńsąsiadka prosiła o zająca-królika maskotkę dla synka.. moge trochę zgapić pomysł?
Są po prostu super- ja też mam błogostan jak na nie patrzę :))
OdpowiedzUsuńAlternatywne podejście do "zajęcy" :) Bardzo pomysłowa jesteś!
OdpowiedzUsuńHej Ewuś!!!
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje kicaje.
Pomysłowe, cudne, urocze, wiosenne, cieplusie... Żebym ja tak umiała na szydełku!
OdpowiedzUsuńSynteza zająca, ale bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
oj zające zające jakie mają uszy stojące
OdpowiedzUsuńMonika-pewnie, ze możesz, dziewczęta dzieki bardzo za komentarze :DDD
OdpowiedzUsuńrewelacyjne zajace....takie smieszne!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFantastyczne, od razu czuć wiosnę i święta :)
OdpowiedzUsuńSuper te zajączki. Nie sposób patrząc na nie, nie uśmiechnąć się. Super pomysł na wielkanocną ozdobę
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Świetne te Twoje zające!
OdpowiedzUsuńTakie wesołe;-)
Pozdrowienia.
Rewelacyjna gromadka. Może do Wielkanocy i ja zdążę jakieś zrobić ;)
OdpowiedzUsuńświetne są... czy myślisz, że takie antytalencie jak ja może spróbować takie zrobić...?
OdpowiedzUsuńHehee ... Zaraźliwy ten ... błogostan ... ech :D
OdpowiedzUsuń