teraz jestem Wieliszewianką, czyli po prostu Ewa z Wieliszewa jak za dawnych lat. Przeprowadziłam się w końcu do siebie, jeszcze tylko milion dziwnych robót i kilkadziesiąt :0 tysi do wydania i będę szczęśliwa ;), szydełko zaginęło w przeprowadzce, nie robię nic, buuuuu i źle mi z tym, pozdrawiam Was wszystkich cieplutko, trzymajcie kciuki, żebym nie sfiksowała zanim to się skończy <3 p="">
P.S. nawet internet mam do d....
P.S. nawet internet mam do d....