Etykiety

12/12 (4) angry birds (1) anioły (11) autko (1) bad piggies (1) baranki (14) biżu (3) borussia dortmund (1) breloczki (13) candy (17) ciuszki (5) czapki (11) decu (7) dla domu (4) elmo (2) filcowanie (1) film (1) frywolitka (9) haft krzyżykowy (2) hipopotam (2) jabłka (2) jajka (6) jeżyki (6) kartki (10) kogut (2) kolczyki (6) konik (4) koty (29) króliki (6) kwiatki (2) lalki (6) lew (1) malowane (1) mecz (1) misie (51) moje skarbki (17) motyl (3) myszki (8) od kuchni (7) opis (6) papierowo (5) pieski (8) podkładki pod kubki (1) poduszka (1) ptaszek (2) schemat (1) serce (5) serweta (5) słoń (1) sowy (2) szydełko (182) szyte (9) śluzaki (1) święta (15) świnka (4) takie tam (33) tort (6) tukan (1) ubrania (1) wielkanoc (20) wierszydło (8) wymianka (5) wyróżnienie (11) wzory (7) zabawa (38) zabawki (126) zakładki (1) żyrafa (2)
Related Posts with Thumbnails

środa, 28 lipca 2010

pies ogrodnika


Wróciłam z wakacji :D nie wiem jak ja przeżyłam te 3 tyg bez Was :)... no ale jestem , dziękuje za wszystkie komentarze do poprzednich postów :) i pragnę Wam przedstawić psa:
Piesek początkowo miał być psem ogrodnika , dostał łańcuch i został uwiązany w sadzie, ale...tak sie przejął rolą, że zerwał łańuch i postanowił pilnować sadu z góry, więc ... za pomocą łańcucha zaczął wspinaczkę

dał radę,

rozejrzał sie

troszke przerazil go ogrom sadu, ale zdjął czapkę otarł pot z czoła

i usiadł wygodnie.

Wystawił pyska na słońce i zrobiło mu sie tak błogo, że zasnął.

No i stało się...gdy sie ocknął, spojrzał w dół... a tam jabłko, ło matuchno ...prawie zjedzone, same zobaczcie,

nie czekał na burę, spakował kość na drogę, wcisnął czapkę głęboko na uszy i korzystając z nadchodzącego juz zmroku czmychnął z sadu. Dlugo szedł przed siebie, nogi go strasznie bolały, ale doszedł.... do Warszawy, wsiadł w tramwaj, podjechał do ronda Wiatraczna, potem w autobus linii ? ...zapomniał, pewnie ze zmęczenia ...i stał sie cud...koniec tułaczki... gdzies tam...między blokami ....przygarnęła go dobra kobieta o imieniu Hanna i zaopiekowała sie biedaczyskiem, wycieńczonym, wychudzonym ale z beretką na uszach, możemy miec tylko nadzieję, że u Hani będzie lepszym psem niż u ogrodnika

12 komentarzy:

  1. Jaki fajnyyyyyyy:D Fajnie,że jesteś:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna historyjka. Piesek śliczny.
    Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Very cute. I like Your works. :o)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przesłodki a i opowiadanko zgrabne. Miło, że już wróciłaś.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale zes nam historyje napisala. Usmialam sie niesamowicie, choc wcale nie powiem ze przykro mi ze nie dotarlam z nim tam do Hani....

    OdpowiedzUsuń
  6. Piesek uroczy i fajną historyjkę wymyśliłaś :) Super!

    OdpowiedzUsuń
  7. no przecudaczek i jeszcze jaka sesja :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki on sympatyczny,a jego przygody toż to cała bajka animowana

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna historia i pani Hanna na pewno zadowolona ,pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Boze jaki on jest przeslodki!!! Czy ja go moge kupic? Bardzo prosze, bardzo. Moj synus jest taki pies ogrodnkia i zrobilabym mu prezent na urodziny

    OdpowiedzUsuń
  11. Joasiunia, Kasia, Eta, anabell, daget, Zula, Iza, Eve, lubewa, agasunset-dziękuje Wam bardzo :D, Aga pewnie, że możesz, ale ten piesek juz ma własciciela, mogę zrobić podobnego, jak coś to pisz na e-mail :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A to moja psinka i ma Ewuniu się u mnie dobrze.

    OdpowiedzUsuń

dziękuję i zapraszam ponownie :)