Kot Siergiej jest bliźniakiem burego kocurka, podobny jest, bo z tej samej włóczki :D (cieniutki moher Luna), ale nie identyczny, chyba nie jest możliwe zrobić dwa jednakowe szydełciaki
ma 50mm wzrostu
dla porównania z serduszkiem breloczkiem
czwartek, 12 sierpnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
kot... umarłam z zachwytu...
OdpowiedzUsuńmiauuuuu, śliczniusi :)
OdpowiedzUsuńO kurde, jaki charakterny!(pomimo swoich 5Omm... ) :)
OdpowiedzUsuńPs. poprzedni też niemożliwy! :) Ewo jesteś Mistrzynią szydełkowych miniaturek, wszystko takie perfekt! ;)
ja pierniczę :D no co odwaliłam to moje :D siedzisz? Popatrzyłam na zdjęcie .. pierwszy zonk z której strony ten kot jest szary?! drugi zonk no tak prawdziwie wyglądającego nie da się zrobić !! trzeci zonk jak z włóczki jak widzę że żywy!!! i dopiero potem spojrzałam na maskotkę :D no co się uśmiałam sama z siebie to moje
OdpowiedzUsuńKiciulek fenomenalny w swojej 50 mm- "wzrostowości"! Nie wiem jak można zrobić tak doskonałe maleństwo, dlatego nie mogę wyjśc z zachwytu :)
OdpowiedzUsuńCudny burasek, mistrzowska zrobiony
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
rozbrajacie mnie swoimi komentarzami, uwielbiam je :D, Ines jesteś niemożliwa :D, darsi, powiem Ci w tajemnicy, ze strasznie się przy nim zmęczyłam, no ale "klient nasz pan", siostrostwór aż tak lubisz koty :), decu, dzięki miauuu, Aniu dzięki, pamiętasz ja Ci coś obiecałam, czy to miało być coś konkretnego, proszę oświec mnie, moja skleroza postępuje :(, Kasia dziękuję do mistrza to mi jeszcze daleeeko :)
OdpowiedzUsuńBoskie. przesłodziutki kotek.
OdpowiedzUsuńNo prosze jaki fajowy mruczus, nic tylko go miziac :)
OdpowiedzUsuńOsz kotki uwielbiam:D
OdpowiedzUsuńsłodkie maleństwo
OdpowiedzUsuńOj oj przesłodki :)
OdpowiedzUsuńdzięki :D
OdpowiedzUsuńCudności miniaturkowe stworzyłaś i następne już widze jakie cudne będą :) milusinskie mięciutkie :) Pozdrawiam :) ♥
OdpowiedzUsuń